Urlop na żądanie

Urlop na żądanie

Urlop na żądanie jest szczególnym przypadkiem urlopu wypoczynkowego i podlega podobnym regulacjom co urlop wypoczynkowy. Zasadnicze różnice to możliwość wzięcia urlopu na żądanie bez planowania tego wcześniej, dzień, w którym urlop przepada, a także fakt, że można złożyć wniosek o urlop na żądanie na dowolny cel – niekoniecznie w wypadku choroby czy nagłej opieki nad dzieckiem.

Urlop na żądanie częścią urlopu wypoczynkowego

Urlop na żądanie jest szczególnym przypadkiem urlopu wypoczynkowego i podlega takim samym zasadom jak on. Szczególną różnicą jest to, że urlopu na żądanie nie trzeba wcześniej planować z pracodawcą.
Bardzo ważny jest fakt, o którym wiele osób zdaje się nie wiedzieć: pracodawca może odmówić udzielenia urlopu na żądanie, chociaż wymaga to przedstawienia przez pracodawcę uzasadnienia związanego z sytuacją w firmie (wyrok SN z 28 października 2008, II PK 123/09). Jeśli pracodawca nie jest w stanie uzasadnić dlaczego nie możemy dostać urlopu na żądanie, to przyjmuje się, że wniosek o urlop na żądanie został przyjęty (wyrok SN z 26 stycznia 2005 (IIPK 197/04)).

Urlop na żądanie – ile dni?

Najważniejsza kwestia regulująca urlop na żądanie: ile dni urlopu na żądanie w ciągu roku nam przysługuje? Podstawowy wymiar urlopu na żądanie to 4 dni w roku kalendarzowym (art. 1672 kodeksu pracy). Taki wymiar urlopu na żądanie przysługuje niezależnie od tego jaki mamy staż pracy i jaki urlop wypoczynkowy by nam przysługiwał.
Dotyczy to również osób pracujących w niepełnym wymiarze etatu, a także pracowników, którzy zmienili pracę – również oni mogą wykorzystać w ciągu roku łącznie maksymalnie 4 dni kalendarzowe urlopu na żądanie. Jeśli więc zmieniliśmy pracodawcę np. w marcu 2013, ale zdążyliśmy już wykorzystać cały urlop na żądanie, to u kolejnego pracodawcy urlop nie przysługuje.

Urlop na żądanie a niepełny etat i nowa praca

Co z osobami, które dopiero zaczynają pracę i urlop wypoczynkowy przysługuje im w niepełnym wymiarze? Również one mają do wykorzystania 4 dni urlopu na żądanie z przysługującego im urlopu a wymiar ten nie zmienia się w żaden sposób.
Szczególnym przypadkiem są osoby, które w danym miesiącu zaczęły pracę. Przysługuje im 1/12 urlopu wypoczynkowego za każdy przepracowany miesiąc. Tak jest do końca roku kalendarzowego, w którym podjęli pracę. Miesięcznie jest to więc 1,66 dnia dla osób, którym przysługuje 20 dni urlopu i 2,16 dnia dla osób, którym przysługuje 26 dni urlopu wypoczynkowego. Dopiero z tej puli można wykorzystywać urlop na żądanie (art. 154 Kodeksu Pracy).

Ekwiwalent za urlop na żądanie

Urlop na żądanie nie przechodzi na kolejny rok. Ponadto jeśli w czasie roku kalendarzowego przejdziemy na urlop wychowawczy, macierzyński lub wypoczynkowy i do końca roku nie spędzimy już ani jednego dnia w pracy, to niewykorzystany urlop na żądanie przepada. Z tego powodu nie należy nam się żaden ekwiwalent za niewykorzystany urlop na żądanie, nie ma też mowy o wynagrodzeniu za niewykorzystany urlop.
Trzeba też wiedzieć, że urlop na żądanie przepada 31 grudnia danego roku, chociaż urlop wypoczynkowy należy wykorzystać do 31 marca roku następnego (lub odebrać ekwiwalent za urlop w ciągu 3 lat). Warto natomiast dodać, że urlop na żądanie można wykorzystać ciągiem (2,3 lub 4 dni pod rząd), a także przed lub po innym urlopie i między świętami.

Wniosek o urlop na żądanie

W Kodeksie Pracy nie sprecyzowano jak powinien wyglądać wniosek o urlop na żądanie, więc przyjmuje się, że może mieć nawet formę ustną. Można wysłać też wniosek o urlop na żądanie w postaci e-maila czy SMS-a, a jeśli pracodawca nie odrzuci wniosku z powodu uzasadnionego szczególną sytuacją w miejscu pracy, zakłada się, że wniosek został przyjęty. Musimy natomiast mieć dowód, że złożyliśmy wniosek o urlop na żądanie.
Warto wiedzieć, że urlop na żądanie możemy zgłosić nawet po rozpoczęciu pracy w danym dniu. Na przykład mieliśmy przyjść na ósmą, ale dziecko czuło się źle i najważniejsze dla nas było zajęcie się dzieckiem, a nie wydzwanianie do firmy. Możemy więc spokojnie udać się do lekarza, załatwić co mamy do załatwienia i dopiero później zadzwonić do pracy.
wymiar urlopu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz